Sztuczna inteligencja przestała być odległą obietnicą przyszłości, a stała się realnym narzędziem transformującym gospodarki i społeczeństwa. Jak wynika z raportu Światowego Forum Ekonomicznego 2025, do 2030 roku AI stworzy aż 170 milionów nowych miejsc pracy, likwidując jednocześnie 92 miliony stanowisk. To nie tylko statystyczna prognoza – to sygnał ostrzegawczy i zarazem zaproszenie do działania.
Równolegle dane z AI Index 2025 Uniwersytetu Stanforda ujawniają, że koszty wdrażania AI gwałtownie maleją – jeszcze dwa lata temu milion tokenów w modelach językowych kosztował 20 dolarów, dziś to zaledwie 7 centów. Tania technologia, ogromna moc obliczeniowa i coraz szerszy dostęp do narzędzi AI stawiają jedno kluczowe pytanie: jak przekuć tę zmianę na sukces zawodowy?
Cyfrowa wyobraźnia – kluczowa kompetencja przyszłości
Na to pytanie odpowiada dr Dominik Skowroński z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, wskazując na mało omawianą, ale fundamentalną kompetencję – cyfrową wyobraźnię. To zdolność kreatywnego i praktycznego wykorzystania nowych technologii, nie tylko w celu automatyzacji, lecz przede wszystkim do generowania innowacyjnych pomysłów i modeli działania.
Jak zauważa ekspert, wszystko, co człowiek stworzył – od zamków, przez firmy, po systemy społeczne – najpierw pojawiło się w jego głowie jako wyobrażenie. Dziś to właśnie wyobraźnia, sprzężona z technologią, decyduje o tym, kto będzie liderem cyfrowej transformacji, a kto pozostanie biernym odbiorcą gotowych rozwiązań.
Sztuczna inteligencja jako kreatywne narzędzie
Rozwój AI radykalnie poszerza pole indywidualnego wpływu. Jeszcze kilka lat temu przeciętna osoba mogła co najwyżej napisać post w mediach społecznościowych czy nagrać filmik telefonem. Dziś – przy wsparciu generatywnej AI – możliwe jest:
- tworzenie książek na podstawie własnych notatek,
- generowanie grafik przypominających zdjęcia, w tym całkowicie syntetycznych scen,
- produkcja filmów z efektami specjalnymi bez zaplecza filmowego.
Co istotne, te działania nie wymagają milionowych budżetów – jedynie pomysłu, odwagi i… cyfrowej wyobraźni. Jak pokazuje raport Human Centered AI, już co czwarta firma korzysta z AI przy tworzeniu treści, a prognozy wskazują dalszy wzrost tego trendu.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Co odróżnia twórców od użytkowników AI?
Dr Skowroński dzieli się praktycznym doświadczeniem z warsztatów prowadzonych dla firm. Uczestnicy poznają uniwersalne narzędzie AI, a następnie proszeni są o wskazanie jego możliwych zastosowań w ich codziennej pracy. Często dopiero jedna śmiała propozycja inicjuje efekt domina pomysłów, które z czasem przeradzają się w realne wdrożenia – nie tylko w HR czy marketingu, ale także w produkcji i analizie danych.
To zjawisko ilustruje zasadniczą różnicę między dwiema grupami osób:
- tymi, którzy pozostają w sferze powielania znanych scenariuszy, oraz
- tymi, którzy twórczo eksplorują nowe ścieżki dzięki AI.
Z perspektywy produktywności i innowacyjności – dzieli ich przepaść. Łączy jedno: dostęp do tych samych narzędzi. Różni ich wyłącznie poziom cyfrowej wyobraźni.
Jak rozwijać cyfrową wyobraźnię?
Cyfrowa wyobraźnia nie jest darem z nieba – można (i trzeba) ją ćwiczyć. Ekspert wskazuje kilka praktycznych metod:
- Obserwacja zastosowań AI poza własną branżą – wiele innowacyjnych rozwiązań rodzi się dzięki przenoszeniu koncepcji między sektorami.
- Prototypowanie rozwiązań w narzędziach low-code/no-code – daje szybki efekt i pozwala ocenić, czy pomysł działa.
- Korzystanie z AI nie tylko jako pomocnika, ale jako partnera kreatywnego – np. do burzy mózgów, testowania alternatyw, tworzenia treści.
- Zadawanie pytań typu “A co jeśli…?” – to właśnie one uruchamiają myślenie nieszablonowe, niezbędne w świecie ciągłej zmiany.
Era sztucznej inteligencji nie jest tylko technologicznym przełomem – to kulturowa zmiana w podejściu do pracy, twórczości i innowacji. Sukces zawodowy nie będzie już zależał jedynie od wiedzy twardej czy umiejętności korzystania z narzędzi, ale od zdolności twórczego ich wykorzystania.
Cyfrowa wyobraźnia staje się walutą przyszłości. To ona zdecyduje, kto będzie tworzył nowe modele biznesowe i kształtował organizacje, a kto tylko odtworzy cudze scenariusze. Jeśli chcesz być częścią tej pierwszej grupy – już dziś zacznij rozwijać swoje cyfrowe kompetencje.
Czytaj dalej: