Eleven Labs to firma specjalizująca się w tworzeniu naturalnie brzmiących głosów AI, które mogą być generowane w różnych językach. Jest to idealne rozwiązanie dla twórców wideo, programistów oraz dla wielu biznesów, które mogą wykorzystać zaawansowane technologie syntezowania mowy. A za tym wszystkim stoją utalentowani Polacy.
Czym zajmuje się startup?
Eleven Labs oferuje narzędzia umożliwiające szybkie tworzenie głosów AI, które brzmią naturalnie i mogą być dostosowane do potrzeb użytkowników. Firma wykorzystuje najnowsze osiągnięcia w dziedzinie sztucznej inteligencji, aby zapewnić wysoką jakość i realistyczność generowanych głosów.
Startup podkreśla zaangażowanie w tworzenie rozwiązań dostępnych dla szerokiego grona odbiorców, co może obejmować zarówno indywidualnych twórców, jak i duże przedsiębiorstwa. Dzięki temu użytkownicy mają możliwość personalizowania głosów AI, co pozwala na ich wykorzystanie w różnorodnych projektach, od wideo po aplikacje mobilne i gry. Wygenerowany komputerowo głos jest praktycznie nie do odróżnienia od ludzkiego. Mimo że większość materiałów szkoleniowych jest w języku angielskim, Eleven Labs oferuje treści w wielu innych językach, w tym francuskim, niemieckim, hindi, włoskim, polskim, portugalskim i hiszpańskim.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Finansowy fenomen Eleven Labs
W ciągu zaledwie 18 miesięcy, polski startup przeszedł drogę od wczesnej fazy finansowania do statusu jednorożca, zamykając rundę finansową z wyceną przekraczającą 1 miliard dolarów. W kontekście rosnącego zainteresowania sztuczną inteligencją, Eleven Labs dynamicznie się rozwija, oferując technologię generowania głosu w ponad 20 językach, która cieszy się ogromną popularnością. Po niecałych 2 latach, technologia firmy znalazła zastosowanie w 41% przedsiębiorstw z listy Fortune 500, generując łącznie ponad 100 lat materiału dźwiękowego. Liczba pracowników firmy wzrosła do 40 osób, a skład akcjonariatu robi duże wrażenie.
Inwestycje w wysokości 73 milionów euro pochodziły od renomowanych funduszy i inwestorów, takich jak Andreessen Horowitz, Nat Friedman, Daniel Gross, Capital, SV Angel, Smash Capital, BroadLight Capital i Credo Ventures, wspieranych przez grupę 22 aniołów biznesu. Środki te mają wspierać rozwój produktu, w tym wprowadzenie studia dubbingowego, co może zrewolucjonizować rynek dubbingu. Startup już teraz skutecznie radzi sobie z imitacją głosów znanych osób, co może zmienić sposób produkcji audiobooków, lokalizacji filmów i gier dzięki modelowi, który może klonować głosy na podstawie dostępnych próbek internetowych.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Historia sukcesu
Mateusz Staniszewski i Piotr Dąbkowski założyli Eleven Labs na początku 2022 roku, prezentując technologię umożliwiającą tworzenie syntetycznego głosu z tekstu oraz kopiowanie głosów na podstawie próbek dźwiękowych. Dzięki możliwościom dla branży rozrywkowej, od audiobooków po filmy i gry, projekt szybko przyciągnął inwestycje – początkowo 2 miliony dolarów, a po 2 latach aż 80 milionów dolarów.
Kluczowe czynniki sprzyjające sukcesowi to wcześniejsze badania Dąbkowskiego w dziedzinie uczenia maszynowego, otwarcie się rynku AI na mniejsze firmy oraz szybkie zidentyfikowanie potencjalnych zastosowań technologii, np. w dubbingu filmów. Rozwój technologii był możliwy dzięki zgromadzeniu obszernego zbioru danych i szkoleniu algorytmów, by nie tylko przekształcały tekst w mowę, ale również rozumiały kontekst treści.
Dobry start i świetlana przyszłość
Już pół roku po założeniu firmy, pierwsze inwestycje napłynęły od Concept Ventures, Credo Ventures i grup aniołów biznesu, doceniając technologię „text to voice” jako najlepszą na świecie. Technologia ta otwiera nowe możliwości dla twórców internetowych, umożliwiając publikację materiałów w dowolnym języku. W ciągu dwóch miesięcy od prezentacji pierwszego produktu, platforma przyciągnęła ponad milion użytkowników.
Początkowo skupiając się na niezależnych twórcach treści w języku polskim i angielskim, firma rozszerzyła swoje działania na branżę medialną, umożliwiając emisję treści audio. Planują również opracowanie technologii automatycznego dubbingu, z zamiarem wykorzystania jej w produkcjach hollywoodzkich już w 2024 roku. Jeśli uda im się stworzyć kompleksowe rozwiązania dla problemów związanych z głosem, mają szansę stać się niezależnym biznesem wartym miliardy. W przeciwnym razie, ze względu na wartość samej technologii, startup może zostać przejęty przez takie firmy jak Google, Amazon czy OpenAI.
Ludzie stojący za startupem
Założycielami Eleven Labs są dwaj młodzi ludzie, Mateusz Staniszewski i Piotr Dąbkowski, którzy po ukończeniu warszawskiego liceum wyjechali na studia za granicę. Zanim założyli własną firmę, zdobywali doświadczenie w takich firmach jak Opera, BlackRock, Palantir i Google. Rejestracja Eleven Labs miała miejsce w styczniu 2022 roku, co świadczy o błyskawicznym tempie ich kariery.
Czytaj dalej: