Korzystanie ze sztucznej inteligencji w pracy powoli staje się normą. Już ponad 40 proc. pracowników umysłowych korzysta z tego typu rozwiązań. Jednocześnie tyle samo przyznaje, że nie nadąża za nowinkami AI i czuje się zagubionych.
Tak pracownicy korzystają ze sztucznej inteligencji
Portale pracy rocketjobs.pl i justjoin.it opublikowały wyniki raportu „Jak pracować, by nie żałować? W dobie rewolucji AI”, w którym zapytały ponad 1500 pracowników umysłowych o podejście do sztucznej inteligencji w miejscu ich pracy.
Okazuje się, że pracodawcy wywierają coraz większą presję na korzystanie z tego typu rozwiązań. 41 proc. z badanych pracowników regularnie korzysta z narzędzi AI, a kolejne 29 proc. robi to sporadycznie. To oznacza, że już dziś 7 na 10 zatrudnionych ma bezpośrednią styczność ze sztuczną inteligencją w miejscu pracy. Najchętniej sięgają po wsparcie Chata GPT, a 2/3 deklaruje, że potrafi pisać skuteczne prompty. Najczęściej pracownicy z pomocy AI korzystają do:
- wyszukiwania informacji,
- pisania treści,
- analizy danych,
- tłumaczenia tekstów.
Korzystają z AI, ale wiedzą, że mają w tym zakresie braki
Jednak, jeśli sięgnie się do szczegółowych danych, to okaże się, że jest co poprawiać. Tylko co piąty pracownik korzysta z narzędzi AI w sposób zaawansowany, 40 proc. stanowią osoby, które swoje umiejętności określiły jako średnie, a 23 proc. przyznaje się do niskiej lub żadnej znajomości tej technologii, o posiadaniu zaawansowanych umiejętności mówi 12 proc. badanych pracowników umysłowych. Wyjątkiem są specjaliści IT, wśród których aż 34 proc. deklaruje zaawansowany poziom umiejętności AI.
- Co trzeci badany przyznaje, że odczuwa silną presję nabywania nowych kompetencji związanych z rozwojem sztucznej inteligencji.
- 25 proc. spotyka się z wymogami pracodawcy w obszarze używania narzędzi AI.
- 39 proc. badanych otrzymało w miejscu pracy szkolenie z AI – i w większości były to kursy fakultatywne.
- 42 proc. proc. pracowników uważa, że to pracodawca powinien organizować i finansować takie szkolenia,
- 23 proc. opowiada się za podzieleniem kosztów pół na pół.
– Wyniki badania odsłaniają fascynującą dychotomię w postrzeganiu AI przez polskich pracowników. Aż 81 proc. dostrzega pomocny wpływ na rozwój kompetencji, ale tylko 39 proc. rzeczywiście opanowało AI na wysokim poziomie. Ta luka między percepcją a praktyką nie jest przypadkowa. Wiele osób wskazuje na takie narzędzia jak ChatGPT czy Midjourney, ale niewielu umie je efektywnie wykorzystać w pracy. Obsługa AI postrzegana jest jako najbardziej przyszłościowa kompetencja (przez 45 proc. badanych), ale pozostaje najsłabiej opanowana. Jesteśmy w fazie przejściowej – świadomość potrzeb wyprzedza praktyczne zastosowanie – mówi Ewelina Suchocka, główna specjalistka ds. digital marketingu w Totalizatorze Sportowym, który był głównym sponsorem raportu.
Firmy niegotowe na wdrażanie AI. Tak sądzi połowa badanych
Autorzy badania zapytali również jak pracownicy oceniają ogólne przygotowanie firm do korzystania z AI. Choć 49 proc. badanych uważa, że ich organizacje są stosunkowo gotowe na rewolucję AI, to tylko 43 proc. ma w miejscu pracy dostęp do zaawansowanych, płatnych wersji narzędzi AI, niewiele mniej otrzymało szkolenie. To oznacza, że ponad połowa pracowników musi polegać na darmowych, ograniczonych programach lub własnych zasobach. Inaczej sytuacja wygląda w IT. Specjaliści tego sektora częściej widzą w swoich firmach gotowość do korzystania z AI (65 proc.) i mają dostęp do zaawansowanych wersji narzędzi (60 proc.). Z kolei zapytani o to na ile ich współpracownicy są przygotowani na zmiany jakie niesie sztuczna inteligencja, ponad połowa – 53 proc. – badanych odpowiedziała, że ich koledzy i szefowie są gotowi na rewolucję AI.
Większość badanych nie ma też złudzeń, że na polskim rynku pracy zmiany związane z AI będą postępować coraz szybciej. 2/3 przewiduje częściową lub całkowitą transformację swojego zawodu w ciągu najbliższych 5 lat. Niemal połowa twierdzi, że do 2030 r. istotna część ich kompetencji zdezaktualizuje się, 38 proc. szacuje, że będzie to między 25 a 50 proc., a co piąty twierdzi, że odsetek przestarzałych umiejętności wyniesie nawet 50 proc. lub więcej.
CZYTAJ TEŻ: Benchmarki AI dziurawe jak sito. A to dopiero początek problemu
Specjaliści z sektora IT są jeszcze większymi pesymistami – 68 proc. z nich zakłada, że ich fachowe kwalifikacje w 50 proc. lub więcej przestaną być wystarczające do 2030 r.

