Raport

    Politechnika Gdańska wspólnie z firmą Lex Secure AI, działającą w ramach Grupy Navimor, tworzy unikalne w skali kraju centrum kompetencji sztucznej inteligencji dedykowane sądownictwu i administracji publicznej. To ambitne przedsięwzięcie ma na celu nie tylko popularyzację nowoczesnych technologii, ale też realną poprawę funkcjonowania państwowych instytucji. Projekt uzyskał wsparcie Ministra Cyfryzacji i przyciąga uwagę środowiska naukowego, prawniczego oraz samorządowego.

    Konferencja, która otworzyła nowy rozdział

    9 czerwca 2025 roku odbyła się konferencja „Sztuczna inteligencja w prawie i administracji: szanse i wyzwania”. Wydarzenie miało charakter inauguracyjny – oficjalnie zaprezentowano założenia centrum oraz pierwsze wyniki prac. Wśród gości znaleźli się m.in. wicepremier Krzysztof Gawkowski, rektor uczelni prof. Krzysztof Wilde, a także przedstawiciele sądów rejonowych, administracji i świata nauki.

    Dyskusję panelową poprowadził Maciej Kawecki, popularyzator nowych technologii i ekspert w dziedzinie danych osobowych. Obok niego głos zabrali m.in. Pamela Krzypkowska z Ministerstwa Cyfryzacji i Marcin Młodziński z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

    Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

    Dwa filary technologiczne: LEX AI i sonda akustyczna

    W centrum zainteresowania znalazły się dwa flagowe projekty.

    REKLAMA
    Raport
    • LEX AI – wirtualny prawnik oparty na dużym polskojęzycznym modelu językowym (SLM). Jego zadaniem jest automatyzacja analizy przepisów i przygotowywanie dokumentów prawnych z zachowaniem kontekstu i precyzji, których wymaga praca w wymiarze sprawiedliwości i administracji.
    • Sonda akustyczna z systemem automatycznego protokołowania – rozwiązanie, które może zrewolucjonizować sposób dokumentowania obrad i rozpraw. Dzięki automatycznemu tworzeniu protokołów, sędziowie i urzędnicy mogą skupić się na merytoryce, a nie na notowaniu.

    Według Kajetana Komarowskiego, prezesa Lex Secure AI, takie technologie mogą przyspieszyć rozpatrywanie spraw sądowych nawet o 50%. To nie żart – to konkretna prognoza oparta na analizie obecnych wąskich gardeł systemu.

    Dlaczego to ma znaczenie?

    Wprowadzenie AI do sądownictwa to nie fanaberia, ale odpowiedź na realne problemy: przeciążone sądy, niedobory kadrowe i żmudne procesy administracyjne. Automatyczne protokołowanie czy wirtualna analiza przepisów to narzędzia, które pozwalają odzyskać czas i skupić się na sednie sprawy – rozstrzyganiu sporów, a nie logistyce.

    Dodatkowo, inicjatywa wykorzystuje polskie, autorskie modele językowe, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo danych i redukuje ryzyko błędnych interpretacji kulturowych czy prawnych.

    Polityczne i instytucjonalne wsparcie

    Nie bez znaczenia jest fakt, że projekt uzyskał honorowy patronat Ministra Cyfryzacji oraz zainteresowanie środowisk samorządowych i centralnych. Udział takich osób jak Jarosław Sarna (pełnomocnik ministra ds. relacji z JST) czy prezesów sądów rejonowych jasno pokazuje, że to nie tylko inicjatywa naukowa, ale też realna próba modernizacji państwa.

    Kiedy zobaczymy efekty?

    Choć prezentowane rozwiązania są w wersji badawczej, tempo rozwoju wskazuje, że ich wdrożenie w jednostkach administracji i sądach może nastąpić jeszcze przed końcem tej dekady. Transmisja wydarzenia, szerokie grono odbiorców i pozytywny odbiór to sygnały, że projekt ma nie tylko potencjał, ale też społeczne zaplecze.

    AI, która nie tylko doradza, ale zmienia system

    Tworzenie centrum kompetencji AI na Politechnice Gdańskiej to strategiczny krok w kierunku modernizacji wymiaru sprawiedliwości i administracji publicznej w Polsce. Dzięki współpracy nauki, biznesu i instytucji państwowych, możliwe staje się wdrożenie narzędzi, które realnie poprawią wydajność pracy urzędników i sędziów.

    Jeśli technologia zadziała tak, jak zapowiadają twórcy, AI w końcu przestanie być ciekawostką z konferencji branżowych, a stanie się rzeczywistym wsparciem dla tych, którzy tworzą i egzekwują prawo.

    Czytaj dalej: