13 sierpnia 2025 roku ponownie rozgorzała debata o miejscu matematyki w polskim systemie edukacji. Obywatelska petycja postulująca zniesienie obowiązkowej matury z tego przedmiotu otworzyła lawinę pytań: czy młodzi ludzie naprawdę potrzebują matematyki w życiu zawodowym? Czy warto zmuszać uczniów do egzaminu, skoro wielu z nich odczuwa stres, lęk czy poczucie porażki? Eksperci z Ministerstwa Cyfryzacji i Grupy roboczej ds. sztucznej inteligencji i internetu rzeczy (GRAI) odpowiadają stanowczo – rezygnacja z matematyki byłaby krokiem wstecz w epoce AI.
Trudności są realne, ale problem tkwi gdzie indziej
Nikt nie zaprzecza, że matematyka sprawia uczniom kłopot. Dla części staje się barierą nie do przejścia, budzi zniechęcenie i poczucie bezradności. Jednak – jak podkreślają eksperci – to nie powód, by eliminować maturę z matematyki. To sygnał, że szkoła powinna zmienić sposób nauczania. Zamiast likwidować wymagania, należy poszukać metod, które ułatwią zrozumienie treści i pozwolą uczniom dostrzec sens zdobywanych kompetencji.
Matematyka to język sztucznej inteligencji
W świecie, w którym coraz więcej decyzji podejmują systemy oparte na danych i algorytmach, brak podstaw matematycznych jest jak brak alfabetu w świecie literatury. To nie znaczy, że każdy uczeń ma rozumieć całki czy macierze. Wystarczy znajomość podstaw: interpretacja wykresów, odróżnienie korelacji od przyczynowości, zrozumienie pojęcia błędu czy roli danych uczących. Bez tego trudno świadomie korzystać z AI, a jeszcze trudniej ocenić jej ograniczenia.
Dzięki matematyce młodzi ludzie uczą się, że:
- modele predykcyjne mogą się mylić,
- uproszczenia danych przyspieszają działanie algorytmów kosztem precyzji,
- decyzje AI bywają oparte na przypadkowych zależnościach.
To fundament świadomego obywatelstwa w epoce cyfrowej.
Jakie obszary matematyki wspierają edukację o AI?
Matura z matematyki na poziomie podstawowym nie wymaga wiedzy eksperckiej, ale obejmuje zakres, który ma bezpośrednie przełożenie na rozumienie sztucznej inteligencji.
- Analiza danych i statystyka opisowa – średnia, mediana, rozrzut czy wykresy to absolutne podstawy wnioskowania.
- Prawdopodobieństwo – bez niego nie da się zrozumieć ryzyka błędów modeli czy skuteczności prognoz.
- Funkcje i wykresy – klucz do rozumienia trendów i podstaw modeli regresyjnych.
- Logika – fundament klasyfikacji i warunkowych decyzji AI.
- Procenty i proporcje – przydatne przy interpretacji wyników badań czy danych finansowych.
Innymi słowy: to, co obecna matura sprawdza, to nie „suche rachunki”, lecz zestaw umiejętności poznawczych niezbędnych w świecie algorytmów.
Co zamiast rezygnacji?
Zamiast usuwać maturę z matematyki, eksperci proponują inne rozwiązania:
- nową narrację wokół matematyki, która pokazuje jej powiązanie z technologiami i przyszłością,
- różne profile edukacyjne, które pozwalają uczniom wybrać ścieżkę adekwatną do ich zainteresowań,
- większe wsparcie – od tutoringu po narzędzia diagnostyczne wspierane AI,
- lepsze przygotowanie nauczycieli, którzy muszą sprostać rosnącemu zróżnicowaniu klas.
Matematyka jako kompetencja przyszłości
Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega: rezygnacja z matematyki to nie rozwiązanie, lecz ryzyko utraty kompetencji, które stają się fundamentem gospodarki opartej na danych. Matematyka uczy krytycznego myślenia, rozpoznawania wzorców, elastycznego podejścia do problemów i radzenia sobie z porażką. To umiejętności, których algorytmy nie zastąpią.
Co więcej, matematyka przygotowuje młodych ludzi do pracy w warunkach niepewności. W świecie, gdzie zawody znikają i powstają szybciej niż podręczniki, właśnie ta umiejętność – adaptacja do nowych warunków – staje się najcenniejsza.
Sztuczna inteligencja bez matematyki nie istnieje. Jeśli chcemy społeczeństwa zdolnego do świadomego korzystania z AI, do krytycznej analizy danych i odpowiedzialnego współtworzenia technologii, musimy inwestować w matematyczne fundamenty. Nie chodzi o elitarną wiedzę, lecz o kompetencje dostępne dla każdego ucznia. Dlatego obowiązkowa matura z matematyki nie jest archaicznym wymysłem – to przepustka do przyszłości.
Czytaj dalej: