Eksplozja technologii AI oraz machine learning w ostatnich latach zmieniła rynek pracy. Korporacje z listy Fortune 1000 aktywnie poszukują specjalistów w dziedzinach związanych z danymi i zaawansowanymi algorytmami. Analiza ponad 29 883 otwartych pozycji na całym świecie w okresie czerwiec 2023 – lipiec 2024 pokazuje, dokąd płyną globalne inwestycje.

    Na pierwszy rzut oka wyłaniają się dwa kluczowe obszary: dominacja Stanów Zjednoczonych oraz rosnąca rola Azji, zwłaszcza Indii. Europa, choć mniej liczna w ofertach, demonstruje potencjał w krajach takich jak Polska, która staje się regionalnym liderem.

    Najnowszy raport – TOP 100 firm AI Driven w regionie CEE

    Stany Zjednoczone – światowy lider w AI

    Nie jest zaskoczeniem, że USA są epicentrum globalnych inwestycji w Data Science i AI. Stanowią aż 60% wszystkich globalnych ofert pracy w tych dziedzinach, co czyni je niekwestionowanym liderem. Wskaźnik gęstości wynosi tutaj 53,51 – co oznacza, że na milion mieszkańców przypada największa liczba otwartych rekrutacji.

    Stany Zjednoczone korzystają z wyjątkowego ekosystemu innowacji, wspieranego przez światowej klasy uczelnie, takie jak MIT, Stanford czy Harvard. Dodatkowo, korporacje technologiczne, w tym Google, Microsoft i OpenAI, inwestują ogromne środki w rozwój sztucznej inteligencji. Nic dziwnego, że najwięcej talentów – zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych – koncentruje się w Dolinie Krzemowej i innych kluczowych ośrodkach technologicznych.

    Azja – potencjał Indii i zagadka Chin

    Drugim największym beneficjentem globalnych inwestycji w talenty Data Science i AI jest Azja, która odpowiada za 25% ofert pracy. Jednak wskaźnik density, wynoszący 1,7, ujawnia nierówności w rozkładzie geograficznym i dostępie do takich stanowisk. Indie są zdecydowanym liderem w regionie, przyciągając aż 17% globalnych ofert. Znaczenie Indii wynika z wysokiej liczby absolwentów kierunków technicznych oraz konkurencyjnych kosztów pracy.

    Chiny, pomimo swojej pozycji jako technologicznego giganta, odpowiadają jedynie za 2% ofert pracy. To zaskakująco niski wynik, który można tłumaczyć napięciami geopolitycznymi pomiędzy USA a Chinami. Z jednej strony rząd chiński intensywnie inwestuje w AI, z drugiej – rosnące restrykcje w handlu technologiami ograniczają przepływ talentów i inwestycji. Innym problemem może być nieujawnianie danych o rekrutacjach lub zatajanie informacji o stanowiskach powiązanych z inwestycjami państwowymi.

    Europa – potencjał Polski na tle Niemiec i Francji

    Europa generuje 10% ofert pracy w analizowanych dziedzinach, jednak na tym tle wyróżnia się Polska. Z wynikiem gęstości na poziomie 12,90 jest jednym z liderów nie tylko w Europie Środkowo-Wschodniej, ale również w całej Unii Europejskiej. Niemcy czy Francja, mimo większego zaplecza ekonomicznego, osiągają wskaźniki odpowiednio 2,73 i 1,24.

    Polska może pochwalić się unikalnym zapleczem talentów, szczególnie w obszarach matematyki, informatyki i machine learning. Jest to zasługa dobrze rozwiniętego systemu edukacyjnego, a także tradycji sukcesów na międzynarodowych olimpiadach naukowych. Polscy inżynierowie i badacze nie tylko pracują dla globalnych gigantów, takich jak Google czy OpenAI, ale coraz częściej stają się liderami tych projektów. Doskonałym przykładem jest fakt, że w jednym z najnowszych projektów OpenAI (model o1) dominującą część liderów zespołu stanowią Polacy ( to m.in. Jakub Pachocki, Łukasz Kaiser, Szymon Sidor i Wojciech Zaremba).

    Wyzwania dla Polski – jak wykorzystać lokalne talenty?

    Mimo imponujących wskaźników Polska stoi przed wyzwaniem zatrzymania talentów w kraju. Obecnie większość polskich specjalistów rozwija swoją karierę w zagranicznych korporacjach, co sprawia, że korzyści z ich pracy często nie trafiają do lokalnej gospodarki. Problemem jest niewielka liczba rodzimych firm technologicznych, które byłyby w stanie rywalizować na globalnym rynku. Liczbę polskich startupów tworzących własność intelektualną (IP) można policzyć na palcach jednej ręki.

    Rozwiązaniem mogłoby być stworzenie ekosystemu sprzyjającego lokalnym innowacjom. Inwestycje w startupy AI, ulgi podatkowe oraz wsparcie ze strony rządu mogłyby odwrócić trend odpływu talentów. Ponadto współpraca między uczelniami a biznesem mogłaby przyczynić się do szybszego wdrażania innowacji na rodzimym rynku.

    Globalny rynek Data Science, ML i AI dynamicznie się rozwija, a inwestycje w talenty płyną głównie do USA i Indii. Europa, choć mniej liczebna w ofertach, pokazuje potencjał w takich krajach jak Polska. Jednak kluczowym wyzwaniem pozostaje budowanie lokalnych ekosystemów, które nie tylko wykształcą ekspertów, ale także zatrzymają ich, by mogli rozwijać technologie w rodzimych firmach. W dobie globalnej rywalizacji o talenty Polska ma szansę stać się regionalnym centrum innowacji – o ile zdoła odpowiednio wykorzystać swój potencjał.

    Czytaj dalej: