Demo

    Powszechnie kojarzony eksperyment Milgrama został przeprowadzony po raz pierwszy w latach 60. XX wieku przez Stanleya Milgrama. Stanowił przełom w badaniach nad psychologią posłuszeństwa. Oryginalne badania miały na celu zrozumienie, dlaczego zwykli ludzie często wykonują działania sprzeczne z ich moralnymi przekonaniami, jeśli są do tego nakłaniani przez autorytet. Uczestnicy eksperymentu byli proszeni o podawanie, jak sądzili, bolesnych wstrząsów elektrycznych innym uczestnikom pod pozorem badań nad nauką.

    Jak działał pierwotny eksperyment Milgrama?

    Eksperymentator instruował uczestnika-nauczyciela, aby dostarczał kolejne, coraz silniejsze wstrząsy elektryczne uczniowi, przy błędnej odpowiedzi. Przy aplikacji wstrząsu uczniowie wydawali ustalone odgłosy, świadczące o odczuwanym przez nich ogromnym bólu. Mimo tego w eksperymencie Milgrama większość uczestników – 62 proc. (65 proc. w innej wersji eksperymentu) – zgodziła się podążać za wszystkimi poleceniami eksperymentatora i ostatecznie nacisnęła przycisk 450 V, czyli najwyższy, na generatorze wstrząsów elektrycznych.

    SWPS

    Eksperyment Milgrama był wielokrotnie powtarzany w historii nauki, zarówno przez samego Milgrama, jak i innych naukowców na różnych grupach społecznych. Jednak ze względów etycznych, wersje te zakończono w latach 70. XX wieku, ponieważ uczestnicy odczuwali znaczny stres otrzymując polecenie podania wstrząsu o napięciu do 450 V innym osobom.

    W 2023 r. na warszawskim Uniwersytecie SWPS podjęto próbę replikacji tego eksperymentu, wprowadzając znaczącą zmianę: rolę autorytetu przejął robot. Eksperymenty te wykazały alarmujące wyniki – aż 90% uczestników bezwzględnie podporządkowało się poleceniom maszyny, kontynuując podawanie wstrząsów mimo widocznego bólu „ucznia” (który w rzeczywistości był aktorem).

    Robot biorący udział w eksperymencie / Fot. materiały SWPS

    Eksperyment Milgrama w nowej odsłonie

    Kontekst i cel badania Computers in Human Behavior: Artificial Humans

    Badanie opublikowane w „Computers in Human Behavior: Artificial Humans” przez Tomasz Grzyba, Konrada Maja oraz Dariusza Dolińskiego z Uniwersytetu SWPS, stanowiło próbę zastosowania zmodyfikowanego paradygmatu badawczego Milgrama do zbadania reakcji ludzi na polecenia wydawane przez robota. Celem badania było zrozumienie, czy ludzie zaakceptują roboty jako autorytety oraz czy posłuszeństwo wobec maszyn będzie równie silne jak wobec ludzkich autorytetów w klasycznych eksperymentach Milgrama.

    Metodologia

    W badaniu wykorzystano procedurę „obedience lite”, czyli łagodniejszą wersję eksperymentu Milgrama, która pozwala na badanie posłuszeństwa bez naruszenia etycznych standardów współczesnej psychologii. W badaniu uczestniczyło 20 osób. Każda z nich była testowana w dwóch sytuacjach. W pierwszej polecenia wydawał człowiek (profesor) oraz w drugiej, gdzie autorytetem był robot humanoidalny. Uczestnicy byli instruowani, aby aplikować symulowane wstrząsy elektryczne osobie siedzącej w sąsiednim pokoju za każdym razem, gdy osoba ta błędnie odpowiedziała na pytanie. W rzeczywistości „elektryczne wstrząsy” były symulowane, a „uczeń” był aktorem.

    Wyniki badania wykazały bardzo wysokie poziomy posłuszeństwa w obu sytuacjach. Nie zaobserwowano znaczących różnic w reakcjach uczestników w zależności od tego, czy autorytetem był człowiek czy robot. To sugeruje, że roboty mogą być postrzegane jako równie wiarygodne autorytety jak ludzie, co prowokuje pytania o naszą gotowość do akceptowania decyzji podejmowanych przez sztuczną inteligencję.

    Implikacje i kierunki przyszłych badań

    Badanie to rzuca światło na potencjalne psychologiczne i społeczne konsekwencje rosnącej obecności robotów w naszym życiu codziennym. Wskazuje na potrzebę dalszych badań nad tym, jak maszyny mogą wpływać na ludzkie zachowania w kontekście autorytetu i posłuszeństwa. Wyniki mogą mieć istotne implikacje dla projektowania interakcji człowiek-robot, zwłaszcza w kontekstach wymagających posłuszeństwa wobec instrukcji.

    W kontekście rosnącej obecności sztucznej inteligencji w naszym życiu codziennym, kluczowe staje się zrozumienie, jak człowiek może funkcjonować z maszynami w sposób bezpieczny i etyczny. Konieczne jest prowadzenie dalszych badań, które pomogą lepiej zrozumieć mechanizmy posłuszeństwa wobec sztucznych autorytetów oraz opracować strategie minimalizowania ryzyk związanych z nadmiernym zaufaniem do robotów.

    REKLAMA
    REKLAMA

    Replikacja eksperymentu Milgrama w kontekście interakcji człowiek-robot rzuca nowe światło na zrozumienie mechanizmów posłuszeństwa. Uwypukla potrzebę głębszej refleksji nad etycznymi i społecznymi aspektami stosowania sztucznej inteligencji, a także podkreśla znaczenie edukacji w zakresie technologii, aby ludzie byli świadomi potencjalnych ograniczeń i ryzyk związanych z bezkrytycznym zaufaniem do maszyn.

    Czytaj dalej: